Obserwatorzy

czwartek, 29 maja 2014

dzis zasypie Was zdjęciami:)

jak to zazwyczaj u mnie bywa robie wszystko na raz, tylko pomysłów, że ciężko nadążyć. Co prawda później połowy dokończyć już mi się nie chce, bo już coś nowego się szykuje:) Na pierwszy ogień idzie czekoladowa poducha, ale jest coś ekstra w czym próbuje swoich sił. Zauroczyłam się ostatnio "afrykańskimi fiołkami" -chyba tak to się nazywa- a mianowicie misiami wykonywanymi kwadratami, pięciokątami i sześciokątami. Na razie mam tylko nóżki i kilka pojedyńczych elementów.








Zrobiła równeż zdjęcie mojej małej ściągawki. Przeglądając różne stronki ze wzorami muszę mieć na już mały elemencik. Nie muszę później się martwić, że wzór zginie:)










4 komentarze:

  1. Oj skąd ja to znam ...to robienie wszystkiego na raz ;) ciągle sobie powtarzam żeby nie zabierać się za kolejną rzecz zanim poprzednia nie jest skończona , ale to nie działa niestety :):)
    Poduszka i misio zapowiadają się rewelacyjnie :)
    Pozdrawiam Ewa

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja też się przymierzam do takiego misia. Bardzo mi się podobają tego rodzaju zabawki:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Też kiedyś miałam pozaczynane różne rzeczy , teraz staram się jedną zaczynać i kończyć ale nie zawsze mi się to udaje. Na ten moment mam zaczęte trzy prace. Fajna ściągawka. Czekam na następne prace , które zapowiadają się interesująco . Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  4. Tak już mamy, pomysły sa szybsze od naszych rąk i to jest tego przyczyna. Będą piękne prace. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń