dziś będzie ciut z innej dziedziny, choć pokrewnej:) w pokoju stoi lampa z starym abażurem, co chciałam ją wymienić to jakos tak nie mogłam się zebrać w sobie do tego. No, ale w końcu zdobyłam się na to i oto co mi wyszło:) zdjęcie z różowym to staroć z popękanym materiałem.
Obserwatorzy
środa, 20 października 2010
poniedziałek, 4 października 2010
baletnica
idzie mozolnie, ale do przodu, z czego jestem ogromnie zadowolona, bo ostatnio pogoda mi nie sprzyja w robieniu czegokolwiek, najchetniejto bym sie tylko do łożka wryła z gorącą czekoladą i książką:) a oto moja ulubienica:
Subskrybuj:
Posty (Atom)