Obserwatorzy

wtorek, 5 listopada 2013

pled... ma być:)


no właśnie do tego dążę, aby z niego coś takiego wyszło, jak na razie jestem na etapie 1/3. Wszystko osobno sobie leży w koszyczku i czeka na złączkę:)




7 komentarzy:

  1. Widać delikatność kolorów - ja lubię łączyć od razu:))
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Już widzę oczami wyobrażni jaki będzie śliczny. Uściski zasyłam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Tak! kolorki super, na pewno będzie piękny :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Życzę wytrwałości przy pledzie a wiem co mówię:) przyda się:)
    Mój nie raz leżakował i nabierał mocy ale powstał i to się liczy:)
    Będzie sliczny.

    OdpowiedzUsuń
  5. Pled zapowiada się naprawdę obiecująco , a ja pozwolę sobie zostać u Ciebie na dłużej żeby móc podziwiać Twoje dzieła :)
    pozdrawiam serdecznie Ewa

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczne kolorki!!! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń