Sezon przetworowo-ogrodowy trwa. Robótki poszły gdzieś w kąt. Czasami gdzieś tam pomiędzy tym czasem, a kolejnym wpadnie w rączki jakieś szydełko czy igiełka. No własnie a pro po igły, to przecież musiałam zacząć już coś nowego:) Zapraszam do krainy Śnieżki, a właściwie jej Krasnoludków. Na razie tylko zaczątek, ale powoli się to wszystko rozwinie:)
A tu już Nasz Papież:)
Kilof widzę, a nawet dwa:-D Papieża już tylko połowa została do wyszycia i będzie piękny:-)
OdpowiedzUsuńcoraz ładniej wszystko wygląda :)
OdpowiedzUsuńTrochę pracy przed Tobą , ale powoli widać piękne efekty. Miłego weekendu !
OdpowiedzUsuń