Pamiętam takie poszewki z dzieciństwa gdzieś u cioci i pamiętam te pstrokate kolory które nawet mnie jako dziecku przeszkadzały. W momencie gdy zobaczyłam twoje wersje tej poszewki i innych w podobnym stylu jestem oczarowana doborem koloru, delikatnością po prostu piękne, śliczne słodkie :)
Prześliczna, delikatna!
OdpowiedzUsuńKsiężniczka będzie zadowolona bo widać że podusia jest milutka , mięciutka i w pięknych landrynkowych kolorkach. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńJaka cudna , pastelowa podusia,księżniczka nie mogła by sobie wymarzyć piękniejszej :)
OdpowiedzUsuńpięknie :D
OdpowiedzUsuńPamiętam takie poszewki z dzieciństwa gdzieś u cioci i pamiętam te pstrokate kolory które nawet mnie jako dziecku przeszkadzały. W momencie gdy zobaczyłam twoje wersje tej poszewki i innych w podobnym stylu jestem oczarowana doborem koloru, delikatnością po prostu piękne, śliczne słodkie :)
OdpowiedzUsuńCudowna!:)
OdpowiedzUsuń