ostatnio jakoś nie mam czasu na nic. Nic nowego jakoś nie potrafi się samo skończyć:) dlatego wyciągłam ciut staroci, jeśli można tak nazwać jakieś dwumiesięczne robótki:) stroje zrobiłam z resztek nitek
Jakiś czas temu udało mi się skończyć suknie dla lalki, początkowo miała być barokowa, ale...ja to muszę wszystko po swojemu :D użyłam do niej resztek jakie zostały mi po innych wytworach, ale przyznam, że nie było zbyt prosto. A oto ona:)
Pogoda nie znyt sympatyczna, aby zacząc jesienne porządki, więc zabrałam się za serwetki. Biała wykonana z ok 40 g Kaji wielkośc 35 cm, kremowa zrobiłam również z ok 40 g Kaji a jej rozmiar to 30 cm. Pierwszy raz robiłam taki wzór i to bez wzoru, gdyż był nie czytelny:)