wtorek, 27 stycznia 2015
przypalony Kot Nelsan
Ale jestem zła!!! Nie dość, że miałam z nim same problemy, więcej prułam niż wyszywałam to jeszcze spaliłam na nim żelazko:( Nie wiem jak, no jak...? eh ... może z kolejnym pójdzie lepiej:)
piątek, 23 stycznia 2015
kocyk - finał
skończony parę dni temu, ale jakoś nie miałam serca do "zdjęciowania" go. No, ale już jest 110x85 mały, jak dla dzieciaczka:)
czwartek, 15 stycznia 2015
tulipany cz.3
Powoli, powoli coś przybywa, no i oczywiście trzy nowe już zaczęte. Nie da się skończyć jednej pracy, tak żeby tylko później jedną zacząć:) Pocieszam się, że nie jestem taka jedyna:)
czwartek, 8 stycznia 2015
niedziela, 4 stycznia 2015
kocyk z Nowym Rokiem
Witam już Nowym Roku:) Jak ten czas leci, nie tak dawno witaliśmy 2014 rok, a tu już jest za nami. I tak choć mamy zaledwie początek stycznia mi już w głowie zaczyna siedzieć pierwsza zieleń, kwiaty, śpiew ptaków, tez cały rozgardiasz związany z nadejściem wiosny. Wiem, wiem jeszcze daleko do tego, ale moja główka to całkiem inny świat:) No tak wiosna, wiosną a tu obok leży sobie kocyk. Część kocyka. Zostało jeszcze go obrobić i jakaś mama będzie mogła utulić córę, jak wyjdzie na wiosenny spacer:d